6 błędów przy oczyszczaniu twarzy, które popełnia wiele kobiet

pielegnacja twarzy

Wypryski, trądzik, matowa cera, przesuszona skóra – te wszystkie objawy mogą być skutkiem nieprawidłowego oczyszczania twarzy. Wiele mówi się o zmywaniu makijaży przed snem. Okazuje się jednak, że zaniedbywanie tej czynności nie jest najgorszym wrogiem kobiecej twarzy. Oto 6 błędów, których eliminacja może pomóc Ci w walce o piękną skórę.

Nieprawidłowy demakijaż

Zostańmy w tematyce zmywania makijażu. Co spora część kobiet robi po usunięciu podkładu płynem micelarnym lub olejkiem? Absolutnie nic! A to poważny błąd. Zarówno pierwszy, jak i drugi preparat powinien zostać usunięty z twarzy za pomocą odpowiedniego żelu. Świetnie sprawdzi się także pianka. Dlaczego? Jeśli do demakijażu twarzy używasz płynu micelarnego to pozostawienie go na twarzy na dłuższy czas, zaburza barierę hydrolipidową skóry. W efekcie mogą pojawić się podrażnienia, przesuszenia, a także wzmożona tendencja do mikrourazów. Sytuacja wcale nie wygląda lepiej, jeśli demakijaż wykonuje się olejkiem. Ten bowiem obciąża skórę, co w konsekwencji może prowadzić do licznych wyprysków oraz zaskórników.

Brak higieny nie pomaga

Codziennie robisz demakijaż. Zmywasz płyny i olejki. Nakładasz drogie kremy. Co może pójść nie tak? Dbając o higienę twarzy, nie można zapomnieć o higienie gąbeczek i rękawic. Większość producentów rekomenduje ich wymianę co kilka miesięcy. Ponadto obowiązkowo należy je dokładnie myć po każdym użyciu, a następnie pozostawić do wyschnięcia. Choć te zasady znane są każdej z nas, to niestety wiele kobiet zdaje się je ignorować. Takie niemyte gąbeczki i rękawice to siedlisko bakterii, które podczas czyszczenia twarzy przenoszą się na skórę. Stąd już niedaleko do problemów i pilnej wizyty u dermatologa…

Przesadna dbałość również szkodzi

Zależy Ci na idealnej cerze? Oczyszczasz ją tak często, jak to tylko możliwe? To poważny błąd! Każde mycie narusza płaszcz hydrolipidowy skóry, czyli sprawia, że jest ona bardziej podatna na wysuszenie i podrażnienia. Jeśli Twoja pielęgnacja twarzy opiera się na myciu cery więcej niż dwa razy dziennie, zdecydowanie przestań. Z pewnością za jakiś czas sobie za to podziękujesz. Oczywiście nie ma to zastosowanie w sytuacjach, kiedy intensywnie trenujesz lub wykonujesz pracę fizyczną. Wówczas po takiej aktywności wskazane jest dodatkowo oczyścić twarz.

Oczyszczanie twarzy rano – czy to na pewno konieczne?

Oczywiście, że nie! Jeśli czekasz, aż na Twojej twarzy pojawią się zaskórniki i wypryski, porzuć pomysł mycia cery rano. W innym przypadku zdecydowanie zaraz po przebudzeniu powinnaś się udać do łazienki. Podczas snu na naszej twarzy gromadzi się pot i sebum, które powinno zostać dokładnie zmyte za pomocą żelu lub pianki. Jeśli stosujesz krem na noc, poranek to doskonały moment, aby usunąć jego pozostałości. Niedbałe ochlapanie się wodą zdecydowanie nie wystarczy w szczególności wśród kobiet, które borykają się z tłustą cerą. Co więcej, odpowiednie oczyszczenie przygotuje skórę do aplikacji makijażu, który utrzyma się na jej powierzchni znacznie dłużej.

Mydło wszystko umyje

Ale nie twarz! Nie bez powodu kilkukrotnie w tym artykule wspomnieliśmy o żelu lub piance. To właśnie nimi powinno się oczyszczać twarz. Dlaczego nie mydłem? Ponieważ ma ono zasadow pH, które zaburza równowagę skóry i prowadzi do przesuszenia nawet głębokich warstw skóry. To z kolei osłabia kolagen, a w konsekwencji prowadzi do szybszego pojawienia się zmarszczek. Poszarzała skóra to również jego sprawka. Jeśli chcesz cieszyć się młodym wyglądem przez długie lata, już wiesz, co robić!

Gorąca woda – zrezygnuj, choć kusi

Kto po ciężkim dniu pracy nie ma ochoty na odrobinę gorącej wody? Z pewności nie twarz. Wysoka temperatura rozszerza jej naczynka i podrażnia skórę, prowadząc do mikrourazów. W przypadku cery tłustej dodatkowo pobudza wydzielanie sebum. Z drugiej strony mało kto ma ochotę na oczyszczanie twarzy zimną wodą – to zupełnie nie dziwi. W takim przypadku najlepiej postawić na coś pośredniego. Letnia woda nie zaszkodzi, a jednocześnie nie będzie aż tak bardzo nieprzyjemna.

Dodaj komentarz